Podaj dalej…

Prosta Metoda Modlitwy W Oparciu O Pismo Święte

W poczwórnej wersji:

  • Wideo syntetyczne 6’47”
  • Wideo rozbudowane 25’36”
  • Lekcje wysyłane majlem
  • Wydanie książkowe

Wideo syntetyczne 6’47”

Na samym dole tej strony, po komentarzach, znajdziesz formularz to wpisania swojej opinii, o którą bardzo proszę.

Wideo rozbudowane 25’36”

Na samym dole tej strony, po komentarzach, znajdziesz formularz to wpisania swojej opinii, o którą bardzo proszę.

Lekcje wysyłane mailem

Główne zasady kursu:

  • Codziennie, przez osiem dni, dostaniesz maila z tekstem kolejnej lekcji.
  • Internetowy Kurs Modlitwy jest bezpłatny.
  • W każdej chwili będziesz się mógł wypisać – w każdym mailu będzie link do kliknięcia i wypiski.
  • Nikomu nie dajemy twojego adresu e-mail.
  • Kurs do niczego cię nie zobowiązuje. Nigdzie się nie zapisujesz. Niczego nie deklarujesz. Ma on służyć tobie w taki sposób, w jaki sam zdecydujesz.
  • Każda lekcja zakończy się propozycją zadania – ćwiczenia.
  • Będziesz potrzebował Biblii – przynajmniej Nowego Testamentu.

Skorzystaj z tej oferty, by pogłębić (lub nawiązać) więź z Bogiem!

Na samym dole tej strony, po komentarzach, znajdziesz formularz to wpisania swojej opinii, o którą bardzo proszę.

Wydanie książkowe

Treści kursu zebrane są w małą książeczkę

Praktyczny Kurs Modlitwy

Pojedyncze egzemplarze nabędziesz [TUTAJ KLIKNIJ]

Zachęcam do nabywania książek w pakiecie i dzielenia sie nią z innymi [TUTAJ KLIKNIJ]

Na samym dole tej strony, po komentarzach, znajdziesz formularz to wpisania swojej opinii, o którą bardzo proszę.

Kurs stworzył i prowadzi:

ks. Zbigniew Paweł Maciejewski, ur. w 1965 roku, proboszcz Winnicy (Diecezja Płocka), rekolekcjonista, autor programu przygotowania młodzieży do bierzmowania “Szkoła życia z Bogiem” i programu pierwszokomunijnego “Z mamą i tatą do Pierwszej Komunii”.

Chcesz pozostać w kontakcie – zapisz się na moja listę mailingową

Na samym dole tej strony, po komentarzach, znajdziesz formularz to wpisania swojej opinii, o którą bardzo proszę.

122 myśli w temacie “

  1. Jolanta

    Drugi dzień nauki powtarzaj 👍 pomógł mi chłopiec który medytował na flecie w ślad za nim robiłam to samo.
    Dziękuję.

    Odpowiedz
  2. Jolanta

    Dziękuję metoda dość prosta , czytaj.powtarzaj.mów. Przeczytałam Mt 5;6;7; poruszyła mnie” wąska brama ” / po mojemu zbyt dużo ludzi podąża szeroką bramą, ja też/
    Dziękuję za wiadomości pisane do mnie, od czasu do czasu czytam i słucham księdza. Może wytrwam proszę o modlitwę.

    Odpowiedz
  3. Władysław

    Ciekawy prosty sposób zrozumienia Słowa Bożego.
    Kurs ten był mi pomocny w rozmowie z Bogiem.
    Polecam wszystkim poszukującym

    Odpowiedz
  4. Kasia

    Dziękuję bardzo za możliwość rozpoczęcia świadomej modlitwy. Wiele jeszcze przede mną to dopiero początek tej długiej ale pięknej drogi. Wiele wartościowych słów zostało zawartych w kursie. Jest on konkretny i przekazany w przystępny sposób, co bardzo ułatwia zrozumienie i przekaz. Wielkie dzięki l!

    Odpowiedz
  5. Pielgrzym

    Znam tą stronę od dawna, nabyłem kilka pozycji ale dziś podczas czyt.wiadomosci dłużej zatrzymałem się na str.Winnica i powstało jakieś pragnienie zaburzenia w Biblii i Słowie Boga Żywego. Choć co dzień czytam Słowo i słucham komentarzy KS dr Wojciecha Wegrzyniaka to jednak zapragnąłem jeszcze,,, czegoś,,,
    Zobaczę co JCh dla mnie przygotował
    Szczęść Boże wszystkim

    Odpowiedz
  6. Miranda

    Szczęść Boże ,
    Dziękuje , ta wiedza i kurs prowadzi mnie do relacji z żywym Bogiem.
    Teraz i za Ciebie Księże będę modliła się Słowem .
    Z serca Bóg zapłać .
    🙏❤️🙏

    Odpowiedz
  7. Beata

    Bardzo cenne, udostępniam najszerzej jak się tylko da-Bóg działa Słowem żywym tu i teraz, z serca dziękuję, niech Bóg da księdzu potrzebne łaski na dalsze nauczanie.

    Odpowiedz
  8. Komentarz do Internetowego Kursu Modlitwy

    Dziękuję za skierowanie mnie na dobre tory , szczególnie za drogowskaz : „Najważniejsza jest w niej wierność. Nie wszystko będziesz w stanie pojąć. Nie wszystko zapamiętasz. ZAWSZE jednak medytacja da ci spotkanie z Bogiem i płynące z tego spotkania OCZYSZCZENIE” . Jasia.

    Odpowiedz
  9. Jerzy z Poznania

    Jerzy z Poznania 5 luty 2023

    Odpowiedź czy warto było odbyć lekcje nauki modlitwy, może być tylko jednoznaczna “oczywiście WARTO. Dla mnie największy przełom nastąpił w postrzeganiu Biblii. Dotychczas wydawało mi się, że jest to aretefakt kulturowy, wielkie dzieło o granicy – Bóg a człowiek, tajemnicze, nie zawsze do końca zrozumiałe. Czytam Biblię dość często, ale dopiero po odbyciu lekcji księdza Zdzisława “czytaj, powtarzaj i mów – dostrzegłem, że próbuję rozmowy z Bogiem! , że jest to autentyczne pismo święte.To jest inna modlitwa w której stawiam pierwsze kroki. Nie jest to powtarzany monotonnie pacierz. Jednak wymaga to dalszej poważnej, systematycznej pracy. Biblia nabrała dla mnie zupełnie innego “Bożego wymiaru. Cieszę się bardzo, że trafiłem na Wydawnictwo z Winnicy. Dziękuję księże Zdzisławie, że jesteś.

    Odpowiedz
  10. Bożena

    Dziękuję Księdzu za to prowadzenie jak spotkać się z Panem Bogiem, jak wsłuchać się w Jego głos i jak smakować Słowo Boże, oraz jak z ufnością zwracać się do Niego.
    Do tej pory mówiłam modlitwy monologi, uczę się pomalutku, bo zawsze było mi trudno inaczej.
    Bóg zapłać z całego serca
    Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz
  11. Maria

    Zawsze czułam, że, obok modlitw wyuczonych, potrzebuję modlitwy innej, umożliwiającej interakcję z Bogiem Ojcem. Zaproponowana przez Czcigodnego Księdza metoda pomaga mi na drodze do czytania Słowa, powtarzania i rozmowy. Serdeczne Bóg zapłać.

    Odpowiedz
  12. Przemysław Tadla

    Bardzo wartościowy kurs. Podane treści są wyjaśnione prosto i przejrzyście dzięki czemu można spojrzeć na lectio divina z innej, dotychczas nieznanej strony. Nagle modlitwa Słowem Bożym stała się dla mnie lekka i przyjemna, a także znacznie bardziej owocna. Ten kurs odświeżył we mnie siły duchowe. Bóg zapłać!

    Odpowiedz
  13. Andrzej

    Szczęść Boże. Pragnę napisać komentarz, ale po prostu nie wiem, jak to zrobić. Chciałbym tyle napisać, ile znaczy dla mnie poznany kurs. Coś tak głębokiego nie przeżyłem nigdy. Dziękuję za poprowadzenie tymi kilkoma drobnymi ścieżkami, nazwanie małymi słowami, czym jest modlitwa. A co ja robiłem do tej pory? Każdego dnia marzę, by pobiec do kościoła. Potem gorąco przepraszam Pana za to, że musiałem zostać w domu, bo lekcje dzieci, zajęcia… Przepraszam, piszę nie o tym. Widzę, jak pojawiają się przeszkody, które za wszelką cenę chcą mnie powstrzymać od tego, bym sięgnął po Pismo Święte. Nie raz to już odczuwałem. Proszę, Księdza, mój syn, starszy syn dostał od naszego Proboszcza (wspaniałego człowieka) księdza książkę Cztery kroki do miłości. A ja dosłownie dzień może dwa dni po znalazłem kanał księdza i zacząłem słuchać kazań, przystąpiłem do kursu modlitewnego. Nie ma przypadków. Są znaki! Wierzę w to, że mój Pan, Jezus Chrystus przychodzi do mnie też przez ludzi.
    Dziękuję.
    PS Chciałem jeszcze napisać, podzielić się – przepraszam – może to śmieszne, na pewno nie puste. Kolekcjonuje Pisma Św., różne wydania. BT mam od I wydania do V, Poznańską, Paulistów, Brytyjskiego Wydawnictwa (po moim śp. Ojcu). Tak, zbieram, czytam, porównuję to chyba niedobre słowo, ale też.
    PS2 Przepraszam, muszę napisać jeszcze o jednym. Kilka tygodni temu obejrzałem krótki film z Bp. Rysiem. Opowiadał on o różnie rozumianym zdaniu z ewangelii św. Jana, z Pisma Św. po angielsku (u nas w BT jest tłumaczone następująco: Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, na miejscu zwanym Lithostrotos). Zacząłem sprawdzać po swoich Bibliach. Napisałem także do swojego znajomego nauczyciela angielskiego native speakera. A on przesłał bez mojej prośby do swojego znajomego profesora od Biblii i Greki. I ten profesor odpowiedział mi i potwierdził mi, że to zdanie może być różnorako rozumiane, że ewangelia wg Św. Jana jest właśnie taka niezwykła (jak zresztą każda). Fruwałem z radości po domu. Pokazywałem wszystkim. Płakałem. Padałem na kolana. Dziękowałem.
    Pozdrawiam i dziękuję.

    Odpowiedz
  14. Senecjusz

    Szczęść Boże,
    Do tej pory moimi ulubionymi formami modlitwy były Modlitwa Jezusowa i Różaniec. Pismo Święte czytałem bardziej w duchu “ślepej wiary”, ufając, że Pan Bóg poprzez mój kontakt z Jego Słowem będzie mnie powoli kształtował (podobnie, jak podczas Adoracji, czy właśnie w Modlitwie Jezusowej). Jednocześnie szukałem metody modlitwy biblijnej, która pozwoliłaby mi na głębszy kontakt ze Słowem, a w swojej prostocie mogłaby być “konkurencyjna” dla modlitwy jezusowej. Metoda ignacjańska nigdy mi nie “pasowała”. W tym kursie odnalazłem dokładnie to, czego szukałem: teraz mogę nie tylko “słuchać” Słowa Bożego, ale także z Nim ROZMAWIAĆ. Jest to dla mnie ogromny przełom, a metodę proponowaną przez Księdza chciałbym uczynić podstawą swojej duchowości. Z serca dziękuję Księdzu za udostępnienie kursu!
    Chwała Panu!

    Odpowiedz
  15. Teresa

    Szczęść Boże.Ciesze się że trafiłam na kurs modlitwy i dziękuję za wszystkie lekcje i prezent jaki otrzymałam w postaci pliku.Z kursu korzystam , pomógł mi on w modlitwie. Zachęcam wszystkich którzy tu trafia żeby skorzystali z kursu i nie przegapili okazji do nauki modlitwy z Pismem Świętym. Serdecznie pozdrawiam.

    Odpowiedz
  16. Dorota

    Szczęść Boże. Bardzo Księdzu dziękuję za ten kurs. Rzeczywiście, podana metoda jest prosta, a zarazem pomaga zżyć się ze Słowem Bożym. Bóg zapłać.

    Odpowiedz
  17. Arek

    To jest świetny kurs. Dzięki niemu zdecydowanie i precyzyjnie odpowiedziałem sobie na pytanie – jak się modlić. Szukałem odpowiedzi kilka lat. W materiałach video na YT, różni księża, mówią rożnie o tym jak się modlić. Może ten sposób modlitwy nie jest jedyny najlepszy, ale z pewnością daje precyzyjną odpowiedź, jak się modlić oraz jak tę modlitwę oprzeć na Słowie.

    Odpowiedz
  18. Joanna

    Kurs był tym, czego w danym momencie bardzo potrzebowałam. Otworzył mnie na modlitwę Słowem Bożym zabierając wszelkie niepotrzebne drążenia i niepewności. To Duch święty pomógł mi dotrzeć do Internetowego Kursu Modlitwy, odpowiadając na moje wołanie podczas nieporadnych prób medytacji. Niech będzie Bóg uwielbiony w swojej wspaniałości i trosce o każde swoje dziecko. Dziękuję Księże Zbigniewie za posługę wśród poszukujących Boga.

    Odpowiedz
  19. Franciszek

    Bardzo dziękuję za metodę przedstawioną w tym kursie. Pomaga mnie rozważanie słowa Bożego w powrocie na właściwą drogę powrotu do modlitwy. Szczęść Boże.

    Odpowiedz
  20. Iwona

    Bóg zapłać za IKM.
    Opatrzność Boża sprawiła, że trafiłam tu, będąc na zakręcie życia. Odzyskałam spokój a w Kazaniu na Górze uzyskałam odpowiedzi na wiele pytań i drogowskaz na dalszą drogę.
    Mimo, że nie wszystko jest dla mnie jasne chcę,, czerpać dziurawym koszykiem ze Źródła Życia,,
    Serdecznie polecam IKM
    Iwona

    Odpowiedz
  21. Monika

    Po tym kruciutkim kursie naprawdę inaczej zaczęłam patrzeć na Słowo Boże i inaczej je przeżywać mam wrażenie jak gdyby odsunęła się jakaś zasłonka w moich oczach …..przed kursem czytałam bez uwagi i nic nie rozumiałam ……teraz jakby lepiej umiem w to wejść i przyjąć Je bardziej do siebie . Serdecznie dziękuję za tą możliwość. A trafiłam na niego BARDZO przypadkiem 😉😊

    Odpowiedz
  22. Bożena

    Szczęść Boże
    Bardzo dziękuję za ten cenny kurs
    polecam wszystkim i życzę
    osobistego spotkania z Panem Jezusem
    w Jego Słowie Świętym,
    doświadczenia Jego Miłości i Bliskości.

    Odpowiedz
  23. Basia

    Szczęść Boże, bardzo serdecznie dziękuję księdzu za pożyteczne wskazówki, które uczą nas pokory i cierpliwości podczas gdy czytamy słowo Boże, a nie zswsze go właściwie rozumiemy w danym czasie jakbyśmy tego chcieli, odpowiedź dostajemy
    czasami później i to z woli Boga za sprawą Ducha świętego. Niech Bóg błogosławi w pracy duszpasterskiej. Z Panem Bogiem. Basia

    Odpowiedz
    1. Cezary

      Szczęść Boże.
      Zakończyłem kurs. Dzięki. Jest to coś nowego.
      A teraz Ja, co Ksiądz na to: a jakby zastąpić ,,Ci na ,,Tobie”, -na przykład cytat: kłaniamy Ci się Panie, :kłaniamy Tobie się Panie, i ofiaruję Ci Najdroższą Krew,:
      ofiaruję Tobie Najdroższą Krew, i tym podobne.
      Modlitwa:
      Litania do Najświętszego Imienia Jezusa
      Kyrie ……….
      ……………………..
      Przez trudy Twoje ….
      Przez Twoje ustanowienie Najświętszego Sakramentu ….
      Przez konanie w Ogrójcu i Mękę Twoją ……
      Przez omdlenie Twoje ……
      Przez Śmierś i Pogrzeb Twój ……..
      Przez Zmartwychwstanie Twoje ……..
      Przez radości Twoje …….
      Przez chwałę Twoją ……
      …….

      Odpowiedz
    1. Barbara

      Bardzo dziękuję Księdzu za ten kurs. Jestem dopiero na początku drogi poszukiwania modlitwy. Nie wyszłam z rozdziału 5, choć za pierwszym razem przeczytałam trzy polecone przez Księdza rozdziały. Korzystam tez z książki Johna Chapmana pt. Listy o modlitwie. Można ją znaleźć w Internecie i kupić za niewiele, a jej treść może przynieść wiele korzyści w kwestii pracy nad modlitwą serca. Pozdrawiam i życzę błogosławionego czasu. Jeszcze raz dziękuję, Barbara

      Odpowiedz
  24. Antoni

    Łukasz 1/28Anioł wszedł do Niej.
    Rozumiem, do Jej Jestestwa, duszy, wnętrza.
    To więcej niż zrozumieć.To osiągnąć. To dotknąć!
    Takich pragnę efektów modlitwy.
    Wciąż niedowiarek.

    Odpowiedz
  25. Damian

    Wiecie co? Już kilka lat temu miałem podejście do lectio divina. Ale nie wypaliło. Natomiast w kursie ta forma modlitwy jest bardzo przystępnie wyjaśniona, prosto, co zachęciło mnie do praktyki i póki co codziennie w ten sposób w końcu rozmawiam z Bogiem! Dzięki!

    Odpowiedz
  26. Emma

    Bardzo dziękuję za ten kurs. Ta forma modlitwy najbardziej do mnie przemawia. Prosta, zrozumiała a przede wszystkim poruszyła moje serce. Bóg zapłać.

    Odpowiedz
  27. Basia Michalik

    Bardzo dziękuje za ten kurs – praktykowałam tę formę modlitwy – ale miałam przerwę i teraz jestem zadowolona, że „wróciłam” – Dziękuje księdzu za otworzenie mnie ponownie na modlitwę Słowem Bożym. Wszystkim bardzo polecam.

    Odpowiedz
    1. jozefa

      tak, bardzo praktyczny kurs modlitwy warto przy kazdorazowym czytaniu Słowa Bożego pomodlić się tą formą modlitwy.

      Odpowiedz
  28. WACŁAW

    Bardzo dziękuję za metodę przedstawioną w tym kursie. Pomaga mi ona nauczyć się rozważać Słowo Boże.

    Odpowiedz
  29. Anna

    Praktyczny Kurs Modlitwy to rzeczywiście kurs krok po kroku, aby nie tylko czytać, ale i modlić się słowem bożym. Polecam.

    Odpowiedz
  30. Irena

    Dziękuję bardzo za kurs .Potrzebuje nauczyć się czytania biblia.Dziekuje że jest taki kurs.Pozdrawiam z Panem Bogiem

    Odpowiedz
  31. Hendryk

    Życzę Księdzu tych Szczęśliwych z Psalmu1, których owoc będzie we właściwym czasie z drzewa,którego liść nie więdnie, bo zasadzone nad strumieniem wód do którego Ksiądz próbuje doprowadzić. “A wszystko, co uczyni, powiedzie się.”
    Z Bogiem

    Odpowiedz
  32. 56+

    Kurs zbliża nas do słuchania i rozważania Słowa Bożego poprzez czytanie i dialog z Panem Bogiem. Dziękuję Księdzu za pomoc w odnalezieniu drogi do Ojca.
    Z błogosławieństwem Bożym

    Odpowiedz
  33. Ks. Marcin

    Bardzo polecam ten kurs modlitwy. Prosta metoda, a dostarczająca wystarczających narzędzi, aby usłyszeć głos Ducha Świętego w Słowie Bożym. Sam często korzystam z tej metody rozważając Pismo Święte. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    1. Irena

      Od zawsze mam trudności w czytaniu Pisma Świętego, zawsze są inne jakby ważniejsze sprawy, którymi się zajmuję. O lat zaglądam do Pisma Świętego i na początku jak czytałam Stary Testament to wydawało mi się, że Pan Bóg jest groźny. Przeczytałam kilka wersetów i odkładałam. Kiedyś jak Pan Bóg pokazał mi grzech jakim go obrażałam, dotarło do mnie, że Bóg do mnie przemówił. Po tym starałam się i modliłam się, żeby tego grzechu nie popełniać, chociaż trudne to było jak się ma męża potrzebującego. To było na początku mojego nawrócenia. To była naprawdę walka, w tych trudnościach jakie przeżywałam, to sięgałam po alkohol, to brałam do ręki Biblię. Później chciałam zobaczyć jak Zielonoświątkowcy Uwielbiają Boga, bo się nasłuchałam i mi się to bardzo podobało, ale bałam się:/ Był okres gdzie przystąpiłam do wspólnoty i wtedy dopiero czytałam, czytania na każdy dzień, brałam Pismo czytałam kilka razy i robiłam notatki co mi przychodziły na myśl. Po czasie jak wracałam do tych notatek, to się dziwiłam, czy to ja pisałam, bo były słowa jakbym nie moje? Odstąpiłam od wspólnoty jak czekała mnie operacja, pomyślałam: że nie potrafię tak jak inni ręce wznosić i wielbić Boga, bo zawsze kojarzyło mi się z Protestantami. (Myślała:może Pan Bóg chce coś mi pokazać przez ta chorobę.) A i wspólnota posiłkowała się książkami Protestanckimi. Z drugiej strony myślałam, że każdy sposób jest dobry, by dotrzeć do Boga, „kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami” (Mk 38-41), zachowując moją wiarę katolika. Jak Pan chce tak będzie i mówiłam „Jezu Ufam Tobie”. Modliłam się, żebym umiała pogodzić się z Wolą Boża. Zamówiłam „Praktyczny kurs modlitwy” może mnie to zmotywuje do systematyczności

      Odpowiedz
  34. Dariusz Siemion

    Szczęść Boże,kurs mnie naprawdę wyciszyl, zrozumiałem słowa modlitwy,która odmawiam całe życie,a mianowicie Ojcze nasz,dokładnie werset nie wudz nas na pokuszenie ,przez tyle lat myślałem jak Bóg może nas czymś kusić,ale myślałem że tak musi być,po pierwszej lekcji kursu,już wiedziałem,że tu chodzi o to żebyśmy nie ulegali pokusie.Na Boże Narodzenie dostałem Pismo Święte od swego szefa,który jest prawoslawny,ktoś mu podarował też te pismo,,ale że ja mu podarowalem wcześniej pismo Święte w języku Rosyjskim,on mi odwdzięczyl się polskim,katolickim,w którym wszystkie wersety przetłumaczone są na prosty język, tzn zrozumiały,gdy czytam i zatrzymuje się na jakimś wersecie który mnie poruszył,wtedy czytam objaśnienie,wtedy czuje że ktoś do mnie to mówi,wiem że to Duch Święty,fajne rzeczy się dzieją we mnie.Chociaz mam trudna sytuację życiową,mogę stracić dom ,mam komornika,z wierzycielami chciałem dogadać się na raty,oddać 1h ziemi zamiast dlugu,on się zaprl, i chce licytować mój dom.Jestem po pół rocznej terapii od środków psychoaktywnych,2,5 roku jestem czysty,robiłem remont tego domu,swoimi siłami,a teraz mogę to stracić,bo 13 lat temu,przywlaszczylem jego mienie,chociaż myślałem że to porzucony zlom.Przepraszam za długi komentarz,Szczęść Boże.

    Odpowiedz
  35. Ewa

    Zachęcam do uczestnictwa w tym kursie. Każdy znajdzie w Słowie Bożym coś szczególnego dla siebie, co umocni relacje z Bogiem.

    Odpowiedz
  36. Katarzyna

    Jeśli ktoś chce nawiązać lub pogłębiać swoją relację z Bogiem to ten kurs jest najlepszym narzędziem. Polecam gorąco.

    Odpowiedz
  37. Mirosław

    Szczęść Boże.
    Modlitwa oparta na krótkich fragmentach Pisma Świętego, które dla nas wierzących jest biblioteką słowa Bożego. Pismo Święte można przeczytać wielokrotnie. Obczytać i zrozumieć to moim zdaniem może zabraknąć życia. Można doświadczyć tego korzystając z propozycji ks. Maciejewskiego. Za każdym razem czytając ten sam fragmencik Pisma Świętego ukazuje się nam nowe światło Ducha Świętego na poszczególne słowa, zdania. Ta metoda modlitwy uczy nas słuchania co w dzisiejszych czasach jest niezwykle trudne ale możliwe. Serdecznie zachęcam do spróbowania tej metody modlitwy. To modlitwa bezgranicznej miłości i Bożego miłosierdzia a dla nas wskazówka na każdy dzień życia to serce naszej wiary. Księdzu Pawłowi Maciejewskiemu pragnę podziękować za wiele inicjatyw, podziwiam jego aktywność i wigor żywej wiary. Uważam, że samemu trzeba mieć głęboką wiarę aby można było się nią podzielić z innymi. Bóg Zapłać.

    Odpowiedz
  38. PJ

    Bardzo polecam każdemu!
    Skupienie na małym fragmencie Pisma, np. na jednej wypowiedzi (logionie) Chrystusa Pana, i kilkakrotne do niego powracanie jest (również) wspaniałą przygodą prowadzącą do niespodziewanych reakcji i spostrzeżeń. Zachęcam do notowania swoich refleksji. Odczytane po jakimś czasie mogą zadziwiać. Warto posiłkować się w lekturze różnymi przekładami Pisma wgłębiając się w ten konkretny, rozważany fragment. Polecam Nowy Przekład Dynamiczny. A Księdzu dzięki za wszystko razem i każdą inicjatywę i słowo osobno.

    Odpowiedz
  39. Anna

    Bardzo prosta i dostępna forma modlitwy, dla każdego i na każdy czas, indywidualnie i z rodziną, we wspólnocie i z przyjacielem. Bądźmy w kontakcie z Jezusem na każdy możliwy sposób. Szczęść Boże.

    Odpowiedz
  40. Kazimierz

    Szczęść Boże! Gorąco polecam tę metodę wszystkim szczerze poszukującym Pana Boga. Jest to bardzo dobra metoda na początek. Tym, którzy mogą poświęcić na modlitwę więcej czasu i “wypłynąć na głębię” proponuję pełną formułę tej metody, która jest dostępna pod tym linkiem:
    https://www.youtube.com/watch?v=xkP4vDIOxGs
    Wszystkim życzę jak najpiękniejszych owoców wypływających ze spotkania z żywym Słowem.

    Odpowiedz
  41. Urszula

    Kto planuje przygodę z Pismem Świętym – do czego bardzo zachęcam – polecam kurs ks. Zbigniewa. Prosty w zastosowaniu, przystępny dla każdego, także dla tych, którzy nigdy wcześniej Biblii nie czytali! Wspaniała przygoda, warto w nią wejść, dać się poprowadzić.

    Odpowiedz
  42. GRAŻYNA

    Szczęść Boże.
    Bardzo dziękuje za możliwość skorzystania z tego kursu modlitwy Słowem Bożym, jest on prowadzony w sposób prosty i zrozumiały.
    Do tej pory trudno mi było czytać a przede wszystkim rozważać Pismo Sw, dlatego z niecierpliwością oczekiwalam na kolejne tak cenne lekcje i zadania.
    Choć wciąż jestem na etapie “wiklinowego koszyka” ufam, że dzięki tej metodzie i Duchowi Świętemu stanę się malutkim naczyniem.
    Bóg zapłać księże Zbigniewie

    Odpowiedz
      1. Henryka

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
        To nie był przypadek, że się tu znalazłam. Wiem, że bez zastanowienia się zapisałam i oczekiwałam na powiadomienie. …Z przyjemnością przeczytałam te trzy rozdziały Ewangelii wg św. Mateusza. Jaki wniosek ? Dziś muszę iść do spowiedzi . Dziękuję Panu Bogu i Księdzu, że tu jestem a zaległości postaram się nadrobić.
        Z Panem Bogiem i Maryją.

        Odpowiedz
      2. Henryka

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
        Odpowiadam na tekst z dnia 23 kwi 2020 05:37
        Przeczytałam wczoraj w nocy te trzy Ewangelie. Rano kiedy się obudziłam zastanawiałam się nad dwoma fragmentami . Poprosiłam Pana Jezusa o jakiś znak co mam robić wtedy usłyszałam przeczytaj Psalm 37 – przeczytałam, ale nie za bardzo do mnie te słowa dotarły. W tej chwili czytam zdanie po zdaniu :” Metoda w pigułce” zgodnie z zaleceniem otwieram Pismo Święte: Rozdział 7 czyli powściągliwość w sądzeniu i Wytrwałość w modlitwie ….czytam powoli i odnowa tak kilka razy i w duchu powracam do Psalmu 37 …Nie unoś się gniewem z powodu złoczyńców ani nie zazdrość niesprawiedliwym, (…..) Upokórz się przed Panem i Jemu zaufaj!……Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość; nie oburzaj się: to wiedzie tylko ku złemu….Modę się o nawrócenie pewnej osoby ale jak mnie wyprowadzi z równowagi to przestaje się za nią modlić. Powracam do Ewangelii i….oczy mi się otwierają: “7 Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. 8 Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.” Wniosek taki: znowu góruje nade mną miłość własna. Dlaczego ja, dlaczego mi to robi…….itd. Panie Jezu dziękuję Ci, że się tu znalazłam. No to czeka mnie praca nad sobą. Pokora, pokora i jeszcze raz pokora. Bóg zapłać Księdzu.
        Z Panem Bogiem i Maryją.

        Odpowiedz
      3. Henryka

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
        Odpowiadam na tekst z dnia 24 kwi 2020 10:53 Tak się zastanawiam co Pan Jezus chce mi przekazać, wróciłam z powrotem do rozdziału 7 – ego do tych dwóch wersetów :’Powściągliwość w sądzeniu. Obłuda i Wytrwałość w modlitwie . Ostatnio jakoś na modlitwie nie mogę się skupić może dlatego ,te wszystkie ziemskie wiadomości wytrącają mnie z równowagi. Świetną metodę wybrał Pan Jezus na mnie posługując się Księdzem. W tej chwili słyszę:” skup się Ja tu Jestem ” Ciekawość zaprowadziła mnie do 1 Listu św. Jana albo inaczej Duch Święty , Czytając werset “Bóg jest światłością i my mamy żyć w światłości ” lampka mi w głowie się zaświeciła. Był to rok 2017 Dzień Bożego Narodzenia i Ten Głos trwał dość długo gdzieś do lutego 2018. Cytuje:” Idź do Światła aby cię Światło ogarnęło i przenikało przez ciebie do ciemności” (……) Dalej czytam :”Należy zerwać z grzechem” …..Często tak mówię do Pana Jezusa:’ Panie Jezu daj mi Tą Miłość z Krzyża abym umiała tak kochać i wybaczać jak TY mnie”(………) No to została mi jeszcze modlitwa
        Z Panem Bogiem i Maryją

        Odpowiedz
      4. Henryka

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
        Odpowiadam na tekst z dnia 25 kwi 2020 10:45
        W każdą pierwszą sobotę miesiąca mamy Czuwanie Różańcowe – wynagradzające N.S.M. na fb. Już mamy ustalone godziny. Kiedy rozważałam części Bolesne i Chwalebne miałam taki obraz, że to nasze życie zostało zmarnowane po ludzku nie było złe : dobre wychowanie, uznanie, co niedziela w kościele, uczenie dzieci religii…. Słyszałam komplementy na temat wychowania moich dzieci… itd. Wiara w Boga była ale nie było całkowitego zaufania i oddania naszego życia Bogu. Bo ja wiem lepiej co dla mnie i mojej rodziny jest dobre. Nagle zobaczyłam,że Pan Jezus był obok nas a nie w centrum.. łzy w oczach…. Wchodząc na pocztę tak się zastanawiałam co Pan Jezus mi dziś na spotkaniu powie. Otwieram Pismo Św. Rozdział 7 czytam:” Łudzenie samego siebie. 21 Nie każdy, który Mi mówi: “Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.” Co z tego, że dobrze robiłam ale to była moją miłość własna. Medytując nad tajemnicami Różańca widzę,że Pan Jezus przygotowywał mnie do tego SŁOWA. Dalej czytam :” Dobra lub zła budowa. …….26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. 27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki». Dalej przeszłam do czytania 1 Listu św. Jana i znowu światło w tunelu ” Należy wystrzegać się świata……..15 Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat,
        nie ma w nim miłości Ojca.” To prawda, piękno tego świata nie daje bynajmniej dla mnie poczucia wartości. Od kiedy prowadzę ŻYWY RÓŻANIEC na fb. czułam, że to co robię nie jest moje ale jestem szczęśliwa, czego nie zaznałam wcześniej. A Matka Boża takim nędznym naczyniem się posługuje. Wracam do tematu cytuje:”Nie o rozum tu chodzi, ale o spotkanie z Bogiem” To prawda ale kiedy czytam ponownie fragmenty z Pisma Św, i Księdza wypowiedzi, widzę obraz spotkania z Panem Jezusem. Łąka ale ta z dziecięcych lat, pełna pięknych kwiatów a pośrodku stoi Pan Jezus…….resztę zachowam dla siebie. Dlaczego łąka??? Bo moja śp. Babcia na łące zawsze opowiadała mi o Panu Jezusie i Matce Bożej… Dlaczego te fragmenty Pisma Św. przywróciły mi obraz z lat dziecinnych ???
        Pozdrawiam serdecznie Księdza i czytających.
        Z Panem Bogiem i Maryją.

        Odpowiedz
      5. Henryka

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
        Odpowiadam na tekst z dnia 26 kwi 2020 10:44
        Rozpocznę cytatem z Dzienniczka Alicji Lenczewskiej:’ Dziecko Moje, ty myślisz, że najważniejsze w twoim życiu były twoje prace i działania. Mylisz się. Najważniejsze była i jest miłość twoja wobec Mnie i dobroć wobec ludzi” Kiedy rozważam tajemnice Radosne Różańca Św. – Zwiastowanie. Wyobrażam sobie Matkę Bożą jako osobę zakochaną wpatrzoną w Boga i z wielką tęsknotą za Bogiem a zarazem kochającą ludzi. Usłyszeć takie słowa :” «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. 31 Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. 32 Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. 33 Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca» To są mocne i odpowiedzialne Słowa. Jak długo Matka Boża te Słowa rozważała ? (…..) Gdzieś czytałam, że Archanioł Gabriel to potężny mężczyzna o surowej twarzy. …. ale Maryja taka wrażliwa młodziutka osoba, tylko zmieszała się na te słowa i rozważała….,nie było w Niej lęku tylko całkowite zaufanie Bogu. Była pod osłoną Nieba dlatego ziemskie sprawy po za miłością do ludzi Ją nie interesowały. Mój powrót do Boga trwa już kilkanaście lat i ciągle słyszę słowa Kapłana byłego mojego kierownika duchowego:” Pamiętaj !!! Nieś Jezusa na ustach w sercu i czynie” Dwadzieścia lat temu nie znając języka pojechałam do Niemiec pracować jako opiekunka ale raczej jako Przyjaciółka Misji, chciałam zanieść Jezusa chorym… Pierwsze słowa jakie w duchu wypowiedziałam to były:” Panie Jezu ja przyjechałam tu się Tobą opiekować w tej Niemce a nie nią” Owoce piękne były…. Dlaczego to piszę ? Będąc w innym domu, Niemiec się we mnie zakochał. nawet o tym nie wiedziałam. W czasie pauzy chodziłam do Kościoła. Pamiętam ten dzień – była to Wielka Sobota.Kościele była Piękna Figura Pana Jezusa dźwigającego Krzyż . Stanęłam przed Panem Jezusem z Różańcem w ręku i nagle usłyszałam; ‘ Pamiętaj JA Jestem twoją Miłością nikt tak kochać cię nie będzie jak JA” Trzykrotnie słyszałam Ten Głos i za każdym razem myślałam, że mam urojenia w głowie, że zemną jest coś nie tak. Rozglądałam się wokoło czy kogoś niema, skąd ten Głos ale nagle otrzymałam taką radość w sercu. Po powrocie do domu ktoś mnie zapytał gdzie byłam. A ja taka radosna mówię,że byłam w odwiedzinach u Przyjaciela i On mnie kocha i Jest moją Miłością.(…….) Po chwili słyszę jak brat mówi do brata:’ ona kocha Boga a nie ciebie”…….. Dopiero do mnie dotarło,że Pan Jezus nade mną czuwa. Kiedy weszłam na ten “Kurs Modlitwy” nie zastanawiałam się co mnie tu spotka. Dlaczego powracam do wspomnień ? (……..)
        Z Panem Bogiem i Maryją.

        Odpowiedz
      6. Henryka

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
        Odpowiadam na tekst z dnia 27 kwi 2020 10:52
        Do tej pory miałam pouczenie, oświecenie….itd. W tej chwili ból mi serce rozrywa kiedy czytam “1 List św. Jana a dokładnie:’ 3;1 Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi 1: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego.” A ilu jeszcze z nas zna Pana Jezusa tak naprawdę.??? Czy ktokolwiek odczuwa jak Pan Jezus cierpi i nadal jest Krzyżowany, nawet wśród najbliższych……..:”3 Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się podobnie jak On jest święty.” Zapamiętałam ten jeden dzień kiedy po wyjściu z Kościoła moja śp. Babcia zwróciła mi uwagę :” Wnuczko moja, dopiero przyjęłaś Pana Jezusa do serca i już cukierka wzięłaś do ust, wypluj go. Raduj się Panem Jezusem…”.Później starałam się przez cały tydzień żyć tak aby Pana Jezusa nie obrazić.(…..) Był okres w moim życiu, że żyłam tym światem pomimo chodzenia do Kościoła. Pan Jezus pozwala nam upaść aby się podnieść. ……” Musimy unikać grzechów 4 Każdy, kto grzeszy, dopuszcza się bezprawia 2, ponieważ grzech jest bezprawiem.” Tak często słyszę :” z czego mam się spowiadać….jaki ja tam mam grzech….Pan Jezus Miłosierny……” Kiedyś w rozmowie z Kapłanem powiedziałam, że my wierni tak naprawdę to nie znamy Pisma Św. a Kapłan mówi:” jak mogą znać Pismo Św. jak po Mszy Św. lecą oglądać seriale i zasiane Słowo Boże wypłukują…”(…………)
        ……………………………. Widać wzięła mnie tęsknota na wspomnienia.
        Wszystkim uczestnikom kursu życzę wytrwania:” 24 Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał
        Z Panem Bogiem Maryją.

        Odpowiedz
      7. Henryka

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
        Odpowiadam na tekst z dnia 28 kwi 2020 10:44
        Ostatnio się wiele dzieje, żyjemy w czasach Apokalipsy .  Był szał na kupowanie bo zabraknie żywności a teraz ludzie wystraszeni wirusem chodzą w maseczkach a ja na przekór bez maseczki. Ktoś mi zwrócił uwagę…. odpowiedziałam moim Panem i Lekarzem jest Jezus Chrystus.
        Wczoraj tak rozmyślam i mówię Panie Jezu co chcesz mi powiedzieć tyle się dzieje, słyszę :’ otwórz Ewangelie wg św. Marka Rozdział 8 czytam i wzrok mój padł na:”rozmnożenie chleba….. Zapytał ich: «Ile macie chlebów?» Odpowiedzieli: «Siedem»…………jedli do sytości, a pozostałych ułomków zebrali siedem koszów” Dalej czytam 34 Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje!
        Kiedyś czytałam różne świeckie książki i zawsze wyobrażałam sobie porę roku, miejsce. ludzi….itd.
        Kiedy czytam Pismo Święte – Żywe Słowo to oczy, słuch…mi się otwierają i słyszę jak Pan Jezus mówi do mnie po co ci te zapasy, pójdź za Mną, niczego ci nie zabraknie……..Dziś pojechałam tramwajem do innego Kościoła obok jest Kaplica z Przenajświętszym Sakramentem, pomodliłam się nawet lekko oko mi się zamykało…Taka radosna poszłam na Msze Św. Nowenna do Matki Bożej…… Jest Komunia Św. Ksiądz mówi kto chce Pana Jezusa przyjąć do ust to na lewo a kto na rękę na prawo… Nie dowierzam przeważnie starsi ludzie biorą na rękę. Przyjęłam Pana Jezusa do ust i usiadłam do ławki a ja sztywna i łzy mi lecą po Mszy Św. był wystawiony Przenajświętszy Sakrament, śpiewane były piękne pieśni i Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa a ja nie mogłam śpiewać… chodź bardzo lubie …Panie Jezu gdzie ci ludzie mają wiarę TY leczysz a nie zarażasz, ręce Kapłana to ręce Pana Jezusa .
        Z Panem Bogiem i Maryją

        Odpowiedz
    1. Andrzej

      Ostatnio przechodzilem kryzys spowod. zdrada, chciwoscia najblizszych mi ludzi. Tylko modlitwa sprawia ze sie jeszcze trzymam. Proponowana metoda pomaga w koncentracji i okazala sie dla mnie skutecz. Przegnalem zle mysli, nienawisc, gniew, . Przede wszystkim przebaczylem tym niewdziecznym ludziom.
      Tak sie sklada ze pisze moj komentarz w dniu Wniebowstapienia, w ktorym Jezus oddzedl do Ojca swego.
      Bardzo dziekuje ksiedzu za ten Kurs i polecam wszystkim
      Cierpiacym i zyciowo zagubionym
      Niech bedzie pochwalony Pan nasz i Zbawiciel Jezus Chrystus.

      Odpowiedz
  43. Mieczysław

    Należę do ludzi,którzy cenią zwięzłość wypowiedzi,więc mój komentarz będzie krótki.Jestem wdzięczny za ten kurs Panu Bogu,Księdzu i mojemu Koledze,który przesłał mi informację na jego temat.Kurs uważam za wspaniały.Będę się nim na pewno kierował w mojej-jeśli nie codziennej-to częstej modlitwie.Pozdrawiam gorąco i bardzo dziękuję!

    Odpowiedz
  44. Violetta

    Dziękuję za kurs, polecam każdemu kto chce pogłębiać swoją relację z Bogiem ,czytać i rozważać Pismo Św. Wspaniała modlitwa Bóg zapłać.

    Odpowiedz
  45. Marek

    Dziękuję za ten kurs,daje mi to świeże spojrzenie na czytanie Pisma ŚW. i modlitwy nim, wysłałem linka kilku znajomym.serdecznie pozdrawiam.Marek

    Odpowiedz
  46. Zofia

    Bóg zapłać! Bóg zapłać!
    za możliwość korzystania z tego kursu oraz księdzu za formę w jakiej został przekazany.
    Pismo Św. PRZECZYTAŁAM prawie całe ,zniechęcając się że nic nie rozumię.
    Teraz z niecierpliwością i radością czekałam na kolejną lekcję i spotkanie z Panem przez słowa Pisma Św.
    Ten czas jest dla mnie bardzo ważny i potrzebny,inaczej patrzę na to spotkanie za co bardzo dziękuję księdzu.

    Odpowiedz
  47. Weyer Magdalena

    Bardzo dziekuje za ten kurs! Pod wplywem kursu zaczelam czytac biblie samodzielnie. Sprawia mi to ogromna radosc. Kurs jest swietnie przygotowany, nie przeciaza zbyt duza iloscia informacji. Przekazuje w prosty i zachecajacy sposob jak sie zabrac do medytacji Bibli. Chwala Panu!

    Odpowiedz
  48. MariuszR

    Ta metoda modlitwy otworzyła moje serce, Duch Święty prowadzi, czuję te poruszenia i rozważam je, bo teraz wiem, że Bóg daje mi wskazówki co powinienem zmienić i doskonalić w każdej chwili życia.
    Bóg zapłać księże Zbigniewie.
    Niech Wam wszystkim Bóg Błogosławi <3

    Odpowiedz
  49. Piotr

    Kurs uważam za bardzo inspirujący i ciekawy. Dobre, krótkie i konkretne zadania. Można rozwinąć swoją metodę modlitwy dzięki takim lekcjom.

    Odpowiedz
  50. Marek

    W zasadzie jako że przeżyłem juz swoją apokalipse tylko wrodzona ciekawosc mnie tu sprowadziła na żaden kurs sie nie zapisywalem a mam wrażenie że od jakiegoś czasu biore w nim mimowolnie udział część mnie nie chce tego bo zyjac tak jak zylem w glowie mialem”czemu ja to zrobiłem czemu ja to powiedziałem” dopiero pewne zagubione oczy jakby moje wlasne zdjeły ze mnie łańcuch otwierając serce tylko po to zeby mi je żywcem wyrwac tak oto bez serca tu trafiłem zeby glos w słuchawce nazwał to ofiarą ktorej sam nie chciałem bez walki oddać ale jej szczęście jest dla mnie ważniejsze i skoro to jej wybór niech tak bedzie dziwne rzeczy sie dzieją wczoraj mogłem zginąć przejechany przez pędzący samochod ale tylko uderzył mnie w buta na co glos w słuchawce “dalej zyje.. na to drugi glos nie zabijesz ducha nawet jesli bys sprobowal” ostatnio za duzo tych przypadków a ja w sumie nigdy w przypadki nie wierzyłem no wiec skoro juz tu jestem moze ksiądz mi powie o co tu chodzi bo ja juz sie gubię… Pozdrawiam Marek

    Odpowiedz
  51. Ania

    Szczęść Boże 🕊💖
    Bardzo, bardzo dziękuję za ten kurs. Pomógł mi zrozumieć jak poprawnie czytać Biblię. Długa droga przede mną i wiele trudności, które na pewno będę musiała pokonać.
    Ale bardzo się cieszę, że będę mogła się z tym zmierzyć, czytając i ucząc się wgłębiać w Słowo Boże. Do tej pory starałam się czytać, ale nie wiele do mnie trafiało, i nie wiele rozumiałam. Teraz staram się chłonąć każde słowo. Jest mi łatwiej.
    Serdecznie polecam ten kurs.
    Bardzo dziękuję Ks. Z. P. Maciejewskiemu za taki pomysł na ten kurs. Myślę, że za ks. pośrednictwem Pan Bóg pomoże nie jednej zagubionej duszyczce. Bóg Zapłać.
    💖🤗👍
    Mam jeszcze prośbę, proszę o modlitwę za nas, którzy skorzystali z tego kursu o mądrą drogę życiową i wytrwanie w wierze. Ja również pomodlę się za księdza o siłę i dalszą posługę.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  52. Patryk

    Wszechmogący Wieczny Boże , choć Cię nie pojmuje jednak nad wszystko miłuję .

    Ileż jeszcze razy muszę się zanurzyć w twej Miłości o Boże by w końcu z niej zaczerpnąć …

    Chciałbym już nie być plecionym koszem a naczyniem…

    Odpowiedzi jest prosta tyle razy ile będzie trzeba, Tylko Pan Nasz Jezus Chrystus z Duchem Świętym jest w stanie w Swojej Łasce zlepić nas abyśmy usłyszeli i zaczerpnęli z Bożej Miłości do ludzi.

    Przepraszam za ten zlepek myśli, Dziękuję za kurs 😀

    Bardzo jeszcze długa droga przede mną … Ale będę próbował …

    Jeszcze raz dziękuję , Niech Księdzu i wszystkim wam Pan Bóg Błogosławi.

    Odpowiedz
  53. Alicja

    Szczęść Boże,
    Bardzo dziękuję za cenne wskazówki dotyczące modlitwy Słowem Bożym. Pismo Święte od zawsze zajmuje w moim domu widoczne miejsce, ale do tej pory tylko tam leżało. Jakoś ciężko było mi po nie sięgać, bo wiele razy nie rozumialam jego treści i wycofywałam się. Wydawało mi się, że korzystać z Pisma mogą bardziej jacyś znawcy historii Kościoła i tamtejszych zwyczajów, ale nie ja. Ksiądz uświadomił mi jak cenną księgę mam pod ręką. Zrozumialam, że Pismo Święte jest właśnie dla mnie i codziennie mogę do niego zaglądać bez oporów, ogranoczeń. Dzięki Księdzu na nowo wzbudzilam wiarę w obecność żywego słowa Bożego w tej księdze, dziękuję. Życzę wielu łask Bożych 😉

    Odpowiedz
  54. Żanetta pankiewicz

    Dziękuję za możliwość brania udziału w kurskie modlitwy. To był piękny czas, w którym poczułam obecność Pana Boga głębiej, bardziej. Podany w kursie sposób modlitwy uczy zacieśniania więzi z Panem Bogiem. Jego obecność zaczyna mieć inny wymiar. Jeżeli kochasz Boga, albo chcesz Go pokocha-ć daj się poprowadzić Jemu przez ten kurs. Bóg nas kocha, a miłość pragnie być odwzajemniona.

    Odpowiedz
  55. Żanetta pankiewicz

    Dziękuję za możliwość uczestniczenia w kursie modlitwy. To był piękny czas bycia z Panem Bogiem inaczej, pełniej , głębiej. Dzięki kursowi nauczyłam się, że czytanie Bożego Słowa zacieśnia więzi z Bogiem i pozwala poczuć inaczej Jego obecność. On też pragnie mojej bliskości, bo miłość pragnie wzxajemności.
    Jeżeli kochasz Boga, zapragnij być z nim bliżej, kurs modlitwy na pewno to umożliwi.
    Żanetta

    Odpowiedz
  56. Tadeusz

    Serdecznie dziękuję Księdzu za wskazówki właściwego czytania Pisma Świętego i wszelkie cenne rady i uwagi.
    BÓG ZAPŁAĆ 😊

    Odpowiedz
  57. Ula i Krzysztof

    Szczęść Boże,
    serdecznie dziękuję, a właściwie dziękujemy wspólnie z mężem za 8 pięknych spotkań. Na każde kolejne czekaliśmy z ogromną niecierpliwością i ciekawością. Mamy nadzieję, że zauroczeni metodą, nie pozostaniemy tylko w zachwycie, lecz zachwyt będzie towarzyszył nam każdego dnia kiedy otwierać będziemy Pismo Święte.
    Niech Pan Bóg ma Księdza w swej opiece, pozdrawiamy i życzymy zdrowia oraz siły na ten trudny czas. Ula i Krzysztof 🙂

    Odpowiedz
  58. BD

    W tym kursie naprawdę warto uczestniczyć.
    Wiele poruszeń serca i cudownych refleksji.
    Zawsze pragnąłem dobrej modlitwy, ale różnie z tym bywało. Mam głęboką nadzieję, że ten kurs to odmieni. Polecam ten kurs bez względu na wiek kursanta!
    Księdzu Zbigniewowi składam serdeczne Bóg Zapłać za komentarze będące odpowiedzią na nurtujące mnie pytania, tak jakby ksiądz czytał w moich myślach (zapewne to sprawa Pana Boga).
    Pozdrawiam z Panem Bogiem.

    Odpowiedz
  59. Joanna

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, jakże zaskakujące. Jestem bardziej słuchowcem niż wzrokowcem, więc moje obcowanie z biblią miało wymiar wirtualny. Czytałam i słuchałam korzystając z http://www.biblijni.pl/biblia/, ale to zupełnie co innego. Ten sam tekst przeczytany w Piśmie Świętym odebrałam inaczej, nie potrafię tego uczucia nazwać, ale było miłe. Nie wiedziałam że czytanie Pisma Świętego jest modlitwą, byłam przekonana że to raczej obowiązek pogłębiania wiedzy, Bóg zapłać. Będę czytała.

    Odpowiedz
  60. Krystyna

    Szczęść Boże. Bardzo trafne przemyślenia; bogata treść i celne polecenia czy zachęta. Czas i miejsce na skupienie się nad tym co najważniejsze . Dzis w czasie zagrożenia to słowo podtrzymuje mnie kazdego dnia.Dziękuję za całość kursu: będę mogla do niegona spokojnie wrócić. Dla mnie obecnie jest to trudny czas: kiedy większość musi siedzieć w domu to ja pracuję podwójnie ale taka rola służb. Pozdrawiam Krystyna.

    Odpowiedz
  61. Ania

    Dziękuję bardzo za kurs. Ksiądz bardzo dobrze wszystko wytłumaczył. Lekcja ” dla zniecheconych” najbardziej do mnie przemówiła, jakby pisana specjalnie dla mnie. Życzę wszystkim, i sobie, wytrwałości a owoce prędzej czy później się pojawią.
    Chwała Panu!!!!!!!!

    Odpowiedz
  62. Bożena

    Dziękuję. W zeszłym roku zmarł mi mąż zostawiając mnie z niedokończonymi sprawami. Wróciłam do czytania Pisma Św. Muszę bardziej zaufać Bogu ale czy potrafię usłyszeć co Bóg mówi do mnie ?

    Odpowiedz
  63. Barbara

    Z całego serca dziękuję bardzo za przekazaną wiedzę dotyczącą słuchania Boga poprzez czytanie Pisma Świętego. Z czystym sumieniem polecam, ON naprawę do nas mówi.

    Odpowiedz
  64. Ula

    Jestem wdzięczna za ten Kurs Modlitwy. Wielki Post bardzo sprzyja i pomaga mi być wierną spotkaniom na modlitwie. Staję się wrażliwsza na Słowo, noszę je w sercu czasem całymi dniami. Jestem też bardziej uważna na człowieka obok. Myślę, że to owoce spotkań ze Słowem Bożym. Bogu niech będą dzięki.

    Odpowiedz
  65. Agnieszka

    Dla mnie to było działanie Boga samego. Modlilam się o powrót do czytania Pisma świętego, bo zaprzestalam jakiś czas temu. Dotychczasowe czytanie było mechaniczne, można powiedzieć zimne, beznamiętne. Choć wiele rzeczy zrozumiałam, zapamiętywałam to brak było relacji z Bogiem. Więzi z Ojcem. Pan wysłuchał moją modlitwę i z najbardziej niespodziewanej strony (internet} zesłał łaskę. Teraz wiem, że jestem na właściwej drodze. Dla mnie rewelacja. Nic lepszego nie mogło się zdarzyć.

    Odpowiedz
  66. Ania

    Jak dla mnie kurs super. Najważniejsze dla mnie było zwrócenie uwagi – przypomnienie, że Bóg do nas mówi przez delikatne poruszenie, lekkie zadrżenie serca czy sumienia. Bóg jest bardzo delikatny, łagodny a ja muszę (chcę) zwracać uwagę na te “drgania”, boskie poruszenia serca.

    Odpowiedz
  67. Łucja

    Pismo święte to list do nas od samego Boga Ojca. List ten jest pepełen miłości i życzliwości. Czytając go poznajemy, jak Pan Bóg działa w naszym życiu. Dzięki czemu możemy zrozumieć i zaakceptować to co nas spotyka. Warto jest modlić się za pomocą Pisma św. każdego dnia, wtedy osiągniemy spokój serca i będziemy dojrzałymi chrześcijanami.

    Odpowiedz
  68. Miroslaw

    Pan Bóg przemawia do nas cały czas, tylko my nie potrafimy słuchać słowa Bozego. Ta nauka zbliża nas do słuchania i rozważania słowa Bożego poprzez czytanie i dialog z Panem Bogiem! Dziękuję Księdzu za pomoc w odnalezieniu drogi do bliskości z Trójca Przenajświętszą

    Odpowiedz
  69. Bogdan

    Bóg wskazał nam, że przez Maryję czyni odkupienie rodzaju ludzkiego:
    – przez Jej Fiat – doskonała pokora,
    – przez to, że rozważała w swoim sercu słowa kierowane do niej – kobieca intuicja.
    Jezus przez Ducha Świętego w Maryi przychodzi do każdego z nas.
    Dziękuję za wskazanie, że rozważanie słowa Boga daje mi wrażliwość – intuicję, żeby pokornym sercem czynić wszystko co mówi do mnie Jezus.
    Bóg rekomenduje Jezusa :
    – Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie – chrzest nad Jordanem,
    – to jest mój Syn, w nim mam upodobanie, jego słuchajcie – góra Tabor.
    Bóg zapłać.

    Odpowiedz
  70. Irek.

    Dziękuję z całego serca za wskazanie mi właściwego kierunku w słuchaniu a nawet w rozmawianiu z Bogiem. Nie zawsze jeszcze do mnie wszystko dociera ale wiem że jestem na dobrej drodze. Teraz tylko sam sobie i wszystkim życzę wytrwałości oraz większego nasłuchiwania co Bóg Ojciec ma nam do przekazania.

    Odpowiedz
  71. Stanisław

    Niedawno zmarła mi żona.Czytam Pismo św. i mam jedyne światełko “miłujcie nieprzyjaciół” i caly ten tekst, do niego wracam.Modlitwa nie płynie z tego tekstu ale doknałem pewne ruchy życiowe.Cięzko mi jest się modlić bo mam chaos w głowie.Dziękuje.

    Odpowiedz
  72. Bart

    Witam, chciałbym zapytać się przed zapisaniem się , czy w tej metodzie trzeba bedzie sie modlic do Marii? Bo ja chce się modlic tylko i wyłącznie do Boga.

    Odpowiedz
    1. admin Autor wpisu

      To jest metoda nastawiona na słuchanie Boga. I oparta na tekście Biblii. Dla ciekawości dodam, że Maryja modliła się tą metodą.

      Odpowiedz
  73. Kazimierz

    Szczęść Boże wszystkim.
    Modlitwę metodą lectio divina odmawiam od pięciu lat. Poznałem ją na kursie modlitwy zorganizowanym w mojej parafii. Metoda, którą poznaliśmy na kursie jest znana niemal od początków chrześcijaństwa w swojej “klasycznej” wersji, nie zmodyfikowanej przez różne duchowości w późniejszych wiekach. Jest ona trochę poszerzona i przez to wymaga nieco więcej czasu. Mnie zajmuje ok. czterdziestu minut, czasem dłużej. Kiedy ks. Zbigniew ogłosił Internetowy Kurs Modlitwy zapisałem się bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Metoda, którą przedstawił ks. Zbigniew, moim zdaniem zawiera wszystkie najważniejsze cechy “klasycznej” modlitwy, w skondensowanej formie, a przez to wymagającej mniej czasu. Polecam ją wszystkim poszukującym Boga, a ks. Zbigniewowi dziękuję za rozpowszechnienie tej metody modlitwy. Tym, którzy chcieliby poznać pełną wersję lectio divina polecam film, który znajduje się pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=xkP4vDIOxGs
    W tym filmie, który trwa ok. jednej godziny, ks. Krzysztof Wons SDS opowiada szczegółowo o tej metodzie modlitwy.
    Drogi księże Zbigniewie, niech nasz Pan błogosławi Ci we wszystkich poczynaniach, które służą ludowi Bożemu do nawrócenia i zachęcają nas do wypłynięcia na głębię. Wszystkim, którzy podjęli tę metodę modlitwy, życzę wytrwałości i systematyczności.
    Na koniec chcę przypomnieć radę ks. Zbigniewa zawartą w Internetowym Kursie Modlitwy, którą potwierdza moja praktyka. Ponieważ modlitwa wymaga trochę czasu, należy go jakoś wygospodarować w ciągu doby. Nie można do modlitwy przystępować w biegu, a jej trakcie myśleć jakie obowiązki czekają na mnie po jej skończeniu. Na ten czas musimy się całkowicie odciąć od świata i skupić na Słowie. Wokół nas ma być zupełna cisza, wtedy modlitwa będzie skuteczna.
    Dla mnie taką porą jest wczesny ranek, kiedy wszyscy domownicy jeszcze śpią.
    Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, z Panem Bogiem.

    Odpowiedz
  74. Adam Marek

    Boģ W Trócy jedyny posługuje się osobami na mojej drodze nawrócenia ,która trwa i bedzie trwać przez całe ziemskie życie.
    Do tego jest potrzebna relacja z Bogiem a można ją zbudować przez wytrwałą
    modlitwę. Dziękuję Ci Boże za kapłanów którzy są wspaniałymi Bożymi narzedziami w Twoich ŕękach.

    CHWAŁA PANU.

    Odpowiedz
  75. Ryszard

    Bardzo dziękuję za metodę przedstawioną w tym kursie. Pomaga mi ona nauczyć się rozważać Słowo Boże.Zawsze miałem z tym problem.
    Ryszard

    Odpowiedz
  76. Zdzisława

    Szczęść Boże

    Proszę Księdza, dla mnie te teksty Księdza na temat modlitwy są po prostu rewelacyjne. Modlitwa w pigułce. Coś pięknego!
    Czy te lekcje będą/są w formie książeczki? Czy kiedyś będę mogła je wykorzystać do napisania artykułu, aby je rozpropagować?
    Nie wiem, nie pamiętam, jak trafiłam na Księdza, ale jest to dla mnie znak z samego Nieba!
    Takiego prowadzenia potrzeba dziś współczesnemu człowiekowi. Dziś powstaje wiele tekstów o modlitwie, jednak tak praktycznych wskazówek nie znalazłam u innych autorów. Są przeintelektualizowane…Natomiast te treści są konkretne, jasne, czytelne, pisane językiem prostym, komunikatywnym.
    Dziękuję. Prześlę je dalej znajomym.
    I czekam na zwarte wydawnictwo, aby móc do nich zaglądać i precyzyjnie zapamiętać
    Łączę pozdrowienia i czekam na kolejne mejlowe lekcje!

    Odpowiedz
      1. Beata

        Wielkie dzięki. Całe życie zmagam się z tym jak się modlić , czy nie robię wszystkiego źle itd. I nie po raz pierwszy w życiu słyszę : bądź z Bogiem , słuchaj , stwórz relację . Ale może ten kolejny raz , przekazany tak a nie inaczej , obudzi mego ducha do czegoś więcej niż proszenie i przepraszanie…
        Pozdrawiam.

        Odpowiedz
    1. krzysztof

      Serdeczne BÓG zapłać za możliwość spotkania z Panem dzięki kursowi. Chcę zaznaczyć, że w moim imieniu pisze moja siostra.
      Jestem dyslektykiem. Żeby móc czytać przysłane materiały używam programu komputerowego. Czy to czytanie elektroniczne jest tyle samo warte, co gdybym czytał to sam? Ponieważ ciężko pracuję i na różne zmiany a także np: jutro w niedzielę pracuję
      12 godz. Proszę o duchową pomoc i błogosławieństwo.

      Odpowiedz
  77. Ula

    Bardzo dziękuję za prostotę, z jaką wyjaśnił mi Ksiądz ten sposób modlitwy. Kilka razy próbowałam już podjąć się medytacji i … może w końcu do tego dojrzałam. Wczoraj było cicho, spokojnie, ale narzuciłam sobie ramy czasowe – 15 min. Jednak etapy spotkania ze Słowem były “do nasycenia”. Zatrzymałam się na pierwszym wersecie Mt 5,1. I nie mogłam pójść dalej z czytaniem.
    Dziś wybrałam bardziej sprzyjająca porę bez ograniczenia czasu. Zatrzymało mnie pierwsze błogosławieństwo – ubodzy duchem. Prawie całą modlitwę leciały mi łzy, choć żadnych wzniosłych przemyśleń nie było, takie poruszenie. Pokój, dar spotkania, po prostu.
    Modlę się, o wierność tym spotkaniom. Lubie nazywać modlitwę spotkaniem.

    Odpowiedz
  78. Elżbieta Szparaga

    Bardzo dziękuję za możliwość korzystania z kursu nawiązania większej więzi z Bogiem. Bóg zapłać.😇

    Odpowiedz
  79. Anna

    Cieszę się ze będe mogła poznać może nową dla mnie modlitwę . Poznanie Pana Boga z kart Pisma Świętego jest zawsze inspirujące ,ciekawe i poruszające .

    Odpowiedz
  80. Czarnecka

    Bardzo dziękuję że bede mogla skorzystac z tego kursu oczywiscie dysponuje Pismo Swiete i bardzo sie ciesze ze bede mogla wiecej uczynic Bogu rowniez dziekowac MUza zdrowie i opiekę jestem po chorobie nowotworowej operacjach ale teraz(poltora roku) jestem zdrowa i nie ma przerzutow ro jest w tej. chorobie najwazniejsze BOG zapłać za opiekę Pozdrawiam

    Odpowiedz
  81. Elżbieta

    bardzo się cieszę że będę mogła skorzystać z tego praktycznego kursu przygotowania do modlitwy oczywiście dysponuje Biblią i będę starała się codziennie pracować nad zdobywaniem kolejnych umiejętności

    Odpowiedz
    1. Czarnecka

      Dziękuję bardzo ze mogę skorzystać z kursu mam Pismo Swiete Ro wszystko za sprawą Ducha Świętego a zarazem Boga bo jest w moim życiu.

      Odpowiedz

Skomentuj Urszula Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *